Mówi się, że jaki poranek, taki cały dzień. W tym stwierdzeniu jest ziarenko prawdy i ma ono przełożenie na rzeczywistość. Dlatego warto zaraz po przebudzeniu sprawiać sobie małe przyjemności, by wprawić się w dobry humor.
Jak dobrze zacząć dzień?
Najlepiej od smacznego i pożywnego śniadania. Dzięki niemu organizm będzie wydzielał endorfiny powoli i nie dopadnie nas negatywne myślenie. Jeżeli ktoś ma taką potrzebę, może wypić filiżankę gorącej aromatycznej kawy. Może również napić się kakao lub gorącej czekolady. Napój nie jest najważniejszy, chodzi raczej o pozytywne fluidy, które wytwarzają się w trakcie jego spożywania. Dla lepszego samopoczucia można wziąć gorącą kąpiel w wannie. To nas rozluźni i nastawi optymistycznie do życia. Wskazane jest także słuchanie nastrojowej muzyki. Przyjemna melodia wprowadzi nas tanecznym krokiem w rozpoczynający się właśnie dzień.
A co z tymi, którzy raczej preferują bardziej aktywny model życia?
Im pozostaje poranny jogging. Po pierwsze dostarczy on mnóstwo endorfin i adrenaliny do ich organizmu. Po drugie sprawi, że będą niemal pijani ze zmęczenia i przetrenowania. Na dobry początek dnia można również przepłynąć kilka długości basenu lub urządzić sobie całkiem długą przejażdżkę rowerową. Pomóc osiągnąć emocjonalną Nirvanę może na przykład joga lub ćwiczenia na siłowni. Obie te formy aktywności fizycznej rozładowują napięcie nerwowe i są powodem, przez który człowiek czuje się szczęśliwszy i w jakiś sposób spełniony.
Inne sposoby na podtrzymanie dobrego humoru
Na przykład wstając z rana z łóżka, warto pomyśleć o czymś miłym i rozsunąć wszystkie zasłony, żeby światło słoneczne wypełniło nasz pokój. Po drugie gimnastyka poranna to sposób na to, by poczuć się rozluźnionym i bardziej zrelaksowanym. Można także włączyć sobie ulubiony program w telewizji lub piosenkę.
To skieruje nasze myśli wyłącznie w stronę pozytywnych kojarzeń. Dobrze na samopoczucie z rana robią też poranne wygłupy razem z dziećmi. Taka bitwa na poduszki to czynność, która wyzwala wiele śmiechu i radości. Poza tym dzięki niej człowiek zapomina, że wszystkie trudy dnia codziennego- dopiero przed nim.
Jak nie stracić pozytywnego nastawienia w trakcie pracy?
Po pierwsze należy ustalić harmonogram działania, dzięki czemu presja czasowa na wykonanie swoich obowiązków nie będzie taka przytłaczająca. Po drugie warto robić sobie mini przerwy i pomyśleć wtedy, o czymś przyjemnym i kojącym. Dla podtrzymania wysokiego poziomu endorfin można spożyć gorzką czekoladę. Po pierwsze dlatego, że po części zaspokoi ona nasze zapotrzebowanie na słodycze.
A po drugie w tej czekoladzie jest mnóstwo magnezu, a on dobrze wpływa na układ nerwowy. By dzień był lepszy- można umówić się z koleżanką z biura na lunch. Nic tak nie działa pozytywnie, jak porcja świeżych biurowych ploteczek. Wreszcie, gdy to nie pomoże, warto uświadomić sobie, że po pracy można pójść do kina lub restauracji. Przynajmniej ta część dnia jest całkowicie zależna od naszych pragnień. I można robić wszystko, na co ma się tylko ochotę.
